sobota, 6 sierpnia 2016

Zrozumieć Kredyt - 2. Koszt Kredytu

Drugi z serii artykułów pt. Zrozumieć Kredyt. W tej części omówimy podstawowe zagadnienia związane z kosztem kredytu, czyli ile tak naprawdę kosztuje nas jego pozyskanie.



Koszt Kredytu



Koszt kredytu to najczęściej najbardziej pożądana informacja przez klientów.  Czyli przykładowo: Biorę 50 000 zł . Ile muszę oddać? Ale tak naprawdę ile muszę oddać?

Banki zarabiają głównie z:

1.oprocentowania kredytu
2. prowizji za udzielenie kredytu
3. pozostałych, często ukrytych usługach

I o tych kosztach jest ten artykuł.


1. Oprocentowanie


Po pierwsze warto zaznaczyć, że bank nie pożycza swoich pieniędzy. Bank "kupuje" pieniądze by móc je "sprzedawać" - tak w skrócie można by to wytłumaczyć. Zarabia na różnicy pomiędzy "za ile kupił" a "za ile sprzedał" - najprostsza zasada handlu.

Tak więc bank sprzedaje pieniądze, które pożycza od klientów (którzy mają w nim konta, lokaty, depozyty i płaci im za to jakiś procent). Może także pożyczyć pieniądze z innego banku, który ma aktualnie nadmiar gotówki. Ustawy bankowe regulują jednak działania tych instytucji finansowych, by nie mogły pożyczać zbyt wielu pieniędzy, których fizycznie nie mają, co mogłoby doprowadzić do kryzysu. Dla ambitnych polecam artykuł odnośnie głośnej afery z 2007/2008 roku.

A) WIBOR (stawka referencyjna)


Udzielając kredyt, bank musi się zabezpieczyć, by nie sprzedawać taniej niż sam kupuje. Służy do tego tzw. stawka referencyjna, dla kredytów udzielanych w PLN jest to WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate). Stawka ta określa wysokość oprocentowania takich pożyczek na polskim rynku międzybankowym. Nie wdając się w szczegóły można ogólnikowo stwierdzić, że WIBOR to procent na jaki banki pożyczają sobie pieniądze. Na WIBOR nie ma wpływu ani bank, ani kredytobiorca.


Wskaźnik WIBOR to jedna z dwóch składowych Oprocentowania.  ( Stawka WIBOR - strona pokazująca aktualną jego wartość)

B) Marża banku


Drugą składową oprocentowania jest marża banku, czyli jego zarobek. Nic dodać, nic ująć, celem banków jest generowanie zysków.


Warto dodać, że istnieją ustawy, które również regulują maksymalną marżę, jaką bank może narzucić. Z tego też powodu banki często szukają przychodów w innych, często niewidocznych na pierwszy rzut oka, miejscach.



Te dwa czynniki kryją się pod hasłem "Oprocentowanie". Oprocentowanie to jest liczone w skali roku, czyli jeżeli bierzemy kredyt 50 000 zł na 5 lat i oprocentowany na 10%, to łączny koszt samego oprocentowania będzie wynosił:

50 000 * 10% * 5 = 25 000.

Dlatego teoretycznie: im krótszy czas spłaty kredytu, tym kredyt powinien mniej kosztować (mniejsze ryzyko banku - niższa marża).


2. Prowizja za udzielenie kredytu



Prowizja ta jest pobierana albo jednorazowo przy uruchomieniu kredytu, albo doliczana do odsetek ratowo-kapitałowych (płaconych miesięcznie) co wpływa na wyższą ratę.

Uwaga: Prowizja może być liczona od kwoty netto lub brutto  kredytu


Przykład: Jeżeli bierzemy kredyt na 50 000 zł, czyli dostajemy "do ręki" 50 000 zł, to jest to kwota netto kredytu.


Kwota brutto kredytu to kwota netto (50 000 zł) + wszystkie koszty (prowizje, odsetki, itp.). Czyli może to być nawet i 80 000 zł lub więcej. Więc prowizja robi się wtedy zupełnie inną kwotą.

Dlatego cenna uwaga:

Jeżeli banki szczycą się niską prowizją w porównaniu do konkurencji, proszę się dowiedzieć, czy ta "niewiarygodnie niska" prowizja jest liczona od kwoty netto czy brutto. 





3. Pozostałe koszty


Tutaj jest sporo do wymienienia. Banki często odbijają sobie "super niskie" marże i prowizje innymi, często ukrytymi drobnym drukiem usługami. Nie będę wymieniał ich wszystkich w tym artykule, ale przytoczę kilka ciekawych kombinacji, na które można się natknąć:

Przykładowo: 

A)  Super promocja najniższe oprocentowanie na rynku!  

ale: tylko jeśli dodatkowo wykupisz ubezpieczenie na życie, za które zapłacisz tyle miesięcznie że i tak nam sie opłaca!

B)  Super promocja najniższa prowizja na rynku!

ale: tylko jeśli założysz u nas konto, za które zapłacisz tyle miesięcznie że i tak nam sie opłaca! Dodatkowo dostaniesz kartę kredytową, za którą też zapłacisz :)

C)  Super promocja najniższa prowizja i oprocentowanie na rynku!

ale: tylko jeśli dodatkowo wykupisz ubezpieczenie na wypadek utraty pracy i drugie na wypadek śmierci, za które zapłacisz tyle miesięcznie że i tak nam sie opłaca!


D) Promocja! Za terminowe spłacanie rat otrzymujesz na koniec roku 250zł !

ale: twoja miesięczna rata jest wyższa niż gdybyś wziął inny produkt z naszej oferty. Więc i tak wychodzimy na swoje!

E) Promocja! Najniższa prowizja na rynku! Tylko 7%!
ale: liczymy prowizję od kosztu brutto kredytu, więc wcale nie jest taniej niż u konkurencji!


F) Oprocentowanie tylko 4%!!!  (to głównie hasła "chwilówek" i parabanków)



ale: w skali miesiąca, a nie roku ;) (sic!)





Dlatego pamiętajcie: Nie dajcie się złapać na tanie hasła! :)

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz